Gdy brakuje pieniędzy na spłatę kredytów
Każdy produkt kredytowy, nieważne, z jakim brany przeznaczeniem i w jakiej wysokości brany, ma to do siebie, że szybko pieniądze wpływają na nasze konto, lecz później trudniej jest go spłacić. Dlatego też decydując się w ogóle na skorzystanie z jakiegokolwiek kredytu, warto dokładnie przemyśleć, czy faktycznie dany kredyt jest nam niezbędny, jak też sprawdzić, czy nasza zdolność kredytowa jest na odpowiednim poziomie w odniesieniu do wysokości zaciągniętego kredytu. Ważna jest przy tym zdolność określona samodzielnie, bo przecież najlepiej wiemy, jakie mamy comiesięczne wydatki, bank na pewno nie będzie mógł tego ocenić bardziej dokładnie. Kiedy jednak mamy już kilka zobowiązań kredytowych do jednoczesnego spłacania i widzimy, że w żaden sposób nie możemy spiąć naszego budżetu domowego, nie powinniśmy chować głowy w piasek, lecz trzeźwo ocenić sytuację i skontaktować się z bankami, gdzie braliśmy kredyty, w celu wspólnego znalezienia wyjścia z tak trudnej sytuacji. Każdy bank jest zainteresowany w tym, abyśmy spłacali nasze zobowiązania kredytowe w całości, tak więc intencja banku będzie znalezienie wyjścia z danej sytuacji, pomoc w trudnej sytuacji kredytobiorcy. Takim rozwiązaniem może być na przykład kredyt oddłużeniowy, który pozwoli nam spłacić od razu wszystkie posiadane zobowiązania kredytowe, pozostanie do spłaty tylko jedna rata miesięcznie, w dodatku niższa, o wysokości pozwalającej nam na zachowanie płynności finansowej naszego domowego budżetu.